0 0,00 

Cart

No products in the cart.

Czy żółwie lądowe chorują? – choroby żółwi lądowych

choroby żółwi lądowych

Choroby żółwi lądowych – przyczyny

Piszę dziś trochę ku przestrodze. Ostatnio otrzymałem od “hodowcy” zdjęcie żółwia, który jest w stanie krytycznym, a za ten stan odpowiada sam właściciel! Jest to niepokojące. Czasami otrzymuję zdjęcia i pytania z prośbą o pomoc, na które staram się odpowiadać bardzo szczegółowo i rzetelnie. W związku z tym, chciałbym podzielić się refleksją adekwatną do opisanej wyżej sytuacji – zanim zdecydujesz się na zakup żółwia, pomyśl, czy aby nie zrobisz mu krzywdy. Na starcie trzeba pamiętać o podstawowej rzeczy – sam zakup zwierzęcia wręcz zobowiązuje nas do zapewnienia mu warunków, które przynajmniej w minimalnym stopniu pozwolą żółwiowi na normalne funkcjonowanie. Co dokładnie mam na myśli? I jakie choroby żółwi lądowych mogą się pojawić?

Podstawą jest żarówka UVB, która pomoże gadom w wylegiwaniu się i odpoczynku po smacznym śniadanku i długiej kąpieli. A tak na poważnie, to żarówki UVB odpowiedzialne są za prawidłowy metabolizm wapnia, pobudzenie apetyty oraz stymulowanie syntezy witaminy D3. Jej brak powoduje, że żółw przestaje przyswajać wapno, a jego układ odpornościowy praktycznie przestaje funkcjonować. Druga, nie mniej ważna żarówka, to promiennik. Jest wiele różnych kombinacji i rodzajów źródeł światła UVA, UVB i IR, które możemy ze sobą połączyć. Ograniczają nas oczywiście koszty, ale je również warto wziąć pod uwagę przed zakupem gada.

Woda! Chyba nie muszę nikomu wspominać, że bez wody żaden zwierzak nie przeżyje. Może nie jeść kilka dni, ale pić zawsze będzie. Kąpiele również pomogą w nawodnieniu, szczególnie młodych osobników, które w początkowym etapie wzrostu mają skłonności do przesuszania skorupy, gdyż zbyt dużo czasu spędzają pod żarówką. Wiele razy poruszaliśmy już ten temat co oznacza, że jest to niezmiernie ważne!

Podłoże. Wiele osób ma oczywiście swoją teorię na to, które będzie najlepsze. Jedni uważają, że piasek z gliną, inni, że ziemia. Ja jestem zdania, że w warunkach domowych liczy się fakt utrzymania terrarium w czystości, a jesteśmy w stanie zapewnić to używając podłoży naturalnych. Trzeba sprawdzać jakość podłoża i jego czystość. Podłoże nie powinno pylić, gnić i pleśnieć. Natomiast, co bardzo istotne, trzeba zapewnić odpowiednią

Wilgotność – najwyraźniej często o tym zapominamy myśląc, że żarówka to podstawa. Owszem, promieniowanie w ciągu dnia jest bardzo ważne, ale proszę sobie wyobrazić w jakich warunkach żółwie żyją w środowisku naturalnym. Otóż, temperatura w okresie wiosenno-letnim spada nocą do 10-15C. Rano pojawia się rosa, podłoże staje się wilgotne. Żółwie sobie świetnie z tym radzą! Dlatego od późnej wiosny do lata warto trzymać gady na zewnątrz przez 24h/dobę!

Błędy w hodowli

Mimo, że żółwie są śliczne i miło się na nie patrzy, to trzeba pamiętać, że jest to stworzenie, które potrzebuje swojego miejsca spoczynku, czy to w postaci terrarium zimą, czy zagrody na zewnątrz latem. Niewskazane jest, aby żółwie chodziły po podłodze w domu. Oczywiście, co innego, jeśli weźmiemy je na ręce, a co innego, jeśli chodzą same po podłodze. Żółw to stworzenie zmiennocieplne. Co oznacza, że zmiana temperatury ciała powoduje odrętwienie, spowolnienie metabolizmu, kłopoty z chodzeniem i inne. Dlatego proponuję – obserwować je z terrarium. Przecież godzinami można siedzieć i oglądać, jak żółwiki jedzą, piją, śpią, wygrzewają się. A przy tym, możemy cieszyć się ich dobrym zdrowiem.

Nie oznacza to, że nie możemy ich dotykać, żółwie lubią np. głaskanie po szyi, ale należy to robić z rozwagą. Latem, temperatura otoczenia jest zdecydowanie bardziej temu sprzyjająca. Po drugie, dużo jest w sieci filmów na temat żółwi chodzących po mieszkaniu. Owszem, ale są to dorosłe osobniki, które z pewnością mają po 5, 6 lat i co więcej, mają większą odporność na zmianę temperatury otoczenia i przyzwyczajają się do tych warunków. Osobiście znam żółwice, która nie ma terrarium i chodzi po mieszkaniu wolno, ale ma 15 lat! Ma swoje miejsce do wygrzewania się, posiada swoją miskę, jak pies i cieszy się dobrym zdrowiem.

choroby żółwi lądowych
choroby żółwi lądowych

 

Pierwsze symptomy choroby żółwi lądowych

Aczkolwiek, najważniejszą rzeczą, o której chciałbym wspomnieć, to pierwsze symptomy choroby żółwi lądowych. Tak, jak u ludzi „chorobę widać w oczach”. Jeśli żółw ich nie otwiera lub ma błonę na oczach przez dłuższy czas (nie mam tu na myśli pory snu), to znaczy, że dzieje się z nim coś niedobrego. Po pierwsze, należy upewnić się, że warunki życiowe do normalnego funkcjonowania są spełnione (o których pisze wyżej), jeśli uważasz, zapewniasz idealne warunki w terrarium, to należy skonsultować się z weterynarzem. Gady te rzadko chorują, a choroby żółwi lądowych głównie są spowodowane zaniedbaniem. 

Podsumowując, nie wystarczy kupić żółwia i trzymać go w pojemniku bez lampy (o zgrozo!) nie zmieniając podłoża! Tak naprawdę, na początku trzeba trochę zainwestować w hodowle, aby to małe stworzenie mogło nam przynieść mnóstwo radości. Życzę więc przyszłym nowym właścicielom dużo sukcesów!

Może to Cię zainteresuje?